Ross King
Kiedy Leonardo malował scenę kolacji, przypuszczalnie zwrócił uwagę na to, jak zakonnicy spożywają posiłki w refektarzu klasztoru Santa Maria delle Grazie w Mediolanie [w którym powstało malowidło – przyp. red.] – chodziło o potrawy oraz inne rzeczy na stole. Podobnie jak wielu innych artystów, Leonardo dostosował pewne cechy swojego malowidła do scenerii, w której powstawało. Jak zauważył Goethe, „Chrystus miał spożywać swoją ostatnią wieczerzę wśród dominikanów w Mediolanie”. Gdy niemiecki poeta zwiedzał klasztor Santa Maria delle Grazie pod koniec XVIII w., zwrócił uwagę, że pierwotne ustawienie stołów jest wciąż oczywiste. Stół przeora znajdował się naprzeciw wejścia, na jednostopniowym podeście, natomiast stoły braci zakonnych biegły wzdłuż obu ścian prostopadle do niego. Goethe przypuszczał, że Leonardo potraktował te stoły jako wzór dla stołu przedstawionego na malowidle.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.