GRZEGORZ SCHETYNA PODCZAS ZAMKNIĘTEGO SPOTKANIA ze swoim najbliższym otoczeniem, przygotowując swoich ludzi do spadku sondażowego, ogłosił, że będzie to „efekt Kopacz”. Spadek sondażowy zaczął się od wypowiedzi lidera PO w sprawie imigrantów. – Ale Schetyna wymyślił sobie, że skoro wzrost poparcia dla PO jest w oczach większości działaczy „efektem Tuska”, to spadek powinien się kojarzyć z „efektem Kopacz” – mówi nasz informator.
Więcej możesz przeczytać w 23/2017 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.