Ambasadorzy, Gepardy i czołowa dwusetka

Galeria:
Gala 200 Największych polskich firm tygodnika "Wprost"

Serce polskiej gospodarki bije w miejscu, w którym się spotykamy, na parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych. Biznes i gospodarka to tematy, o których tradycyjnie piszemy wiele we „Wprost”. Naszą wizytówką stały się rankingi i właśnie na podstawie publikowanych w minionych tygodniach rankingów redakcja przyznała nagrody – przypomniał Jacek Pochłopień, redaktor naczelny tygodnika. Czołówkę „Polskiej dwusetki”, czyli zestawienia największych przedsiębiorstw z polskim kapitałem, po raz kolejny zdominowały państwowe koncerny – PKN Orlen, PGNiG oraz PGE. Przedstawiciele spółek zapewnili, że nie zadowolą się wyróżnieniem, ale będą nadal pracować na rzecz utrzymania lub poprawienia pozycji w kolejnych latach. PGE zamierza inwestować w ogłoszony przez Ministerstwo Rozwoju program elektro mobilności, co pozwoli na poszerzenie oferty biznesowej, a PGNiG chce przez najbliższe pięć lat dostarczyć gaz milionom Polaków, którzy dotychczas nie mieli na to szans.

O tym, że eksport stał się jednym z głównych czynników, który wpłynął na poprawę wyników polskiej gospodarki, mówił podczas debaty przed wręczeniem nagród Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju: – Odnotowaliśmy kilkunastoprocentowy wzrost eksportu – przypomniał szef rządowej agencji koordynującej programy wsparcia ekspansji zagranicznej i promocji polskich marek poza granicami kraju. – Państwowe instrumenty wspierania eksportu są bardzo ważne. W Afryce spotykamy się z zagranicznymi firmami, które w ten sposób prowadzą ekspansję. By być konkurencyjnymi, musimy też własnymi instrumentami ten eksport wspierać – przyznał Karol Zarajczyk, prezes Ursus SA.

Polscy ambasadorzy

To właśnie krajowe przedsiębiorstwa, które najlepiej radzą sobie na zagranicznych rynkach, otrzymały tytuł „Polskich ambasadorów”. Ich sukces mierzony jest miliardami złotych zarobionych na kontraktach eksportowych. Wartość towarów sprzedanych w 2016 r. przez polskie firmy wyniosła 186 mld euro, z czego ok. 5 mld euro to eksport jedynie jednej z nich – zwycięzcy zestawienia KGHM Polska Miedź. Zestawienie eksporterów pokazało również, że informacje o śmierci polskiego przemysłu stoczniowego okazały się przesadzone – drugie miejsce zajęła grupa Remontowa Holding. Przedsiębiorstwo, którym kieruje Piotr Soyka. W minionym roku m.in. zamieniła platformę wiertniczą w pływającą rafinerię i zwodowała elektryczne promy, które przewożą przez Tamizę mieszkańców Londynu. Trzecia lokata przypadła firmie Boryszew SA.

Zwinne gepardy

Prywatny biznes zostawił państwowe spółki daleko w tyle, jeśli chodzi o tempo rozwoju. Trzy pierwsze miejsca wśród firm o najszybciej rosnących przychodach to obuwniczy gigant CCC, filar przemysłu chemicznego Grupa Ciech oraz Grupa Kęty. Każda z nich swój rozwój oparła na strategii dywersyfikacji rynków zbytu. Wystarczy wskazać, że Ciech jest obecny na ponad 100 światowych rynkach, co zmienia go w prawdziwie międzynarodowy koncern, a CCC SA podbija kolejne europejskie kraje.

Przyznane wyróżnienia to nie tylko nagroda dla spółek, o czym przypomniał wydawca tygodnika „Wprost” Michał M. Lisiecki. – Rankingi nie potwierdzają przywilejów. One nakładają odpowiedzialność. Giełda jest dobrym miejscem, by o tym mówić, bo to miejsce transparentności, dotrzymywania zobowiązań i odpowiedzialności. Giełda jest niezwykle istotna dla firm takich jak ta dwusetka w burzliwych, ale dobrych dla polskiej gospodarki czasach – podkreślił. O roli giełdy mówił także prezes GPW Jarosław Grzywiński. – Wiele firm w zestawieniu notowanych jest na GPW, ale życzylibyśmy sobie, żeby były to wszystkie – dodał. Jego zdaniem, ranking pokazuje, że „fundamenty polskich firm rosną”.