W konkursach głównych światowych imprez Polakom trudno się przebić, natomiast polskie krótkie formy są na prestiżowych festiwalach obecne od dawna. W tym roku w szranki w Cannes staną nasze dwie krótkometrażowe animacje – „III” Marty Pajek oraz „Inny” Marty Magnuskiej. W zeszłym roku w Konkursie Filmów Krótkometrażowych startował „Koniec widzenia” Grzegorza Mołdy, wybrany spośród prawie 5 tys. zgłoszeń z całego świata, a pokazywane w sekcji Semaine de la Critique „Najpiękniejsze fajerwerki ever” Aleksandry Terpińskiej zdobyły dwie nagrody. A to przecież tylko niewielka część sukcesów odnoszonych w ostatnich latach przez naszych „krótkometrażowców”, żeby tylko wymienić nominowane do Oscara „Królika po berlińsku” Bartosza Konopki, „Joannę” Anety Kopacz i „Naszą klątwę” Tomasza Śliwińskiego.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.