Rok 2018 był niezwykle trudny w polskim rolnictwie, ale też niezwykle trudny dla ministra rolnictwa. Wydaje się, że każdy kolejny może być już tylko lepszy...
Nie byłbym aż takim optymistą. Ale mówiąc już poważnie, to rzeczywiście międzynarodowe koncerny w tym roku zdecydowanie przesadziły. Chciały oskubać polskiego rolnika do cna. Nie dziwię się frustracji polskiego chłopa, bo nie po to się ciężko pracuje na gospodarce, by ostateczny maksymalny zysk został w centrali korporacji X czy Y. Do biznesu trzeba podchodzić rozsądnie i umieć dzielić się zyskiem w sposób racjonalny. Nie będę ukrywał, że duża w tym „zasługa” byłych ministrów rolnictwa, którzy doprowadzili do sytuacji, w której na polskiej wsi nie ma polskiej firmy.
I dlatego będziecie próbować odbudować polski kapitał w branży rolniczej?
Tak! Chcemy rzucić rękawicę światowym potentatom! Oczywiście musimy bazować na tym, co mamy. A mamy niestety już niewiele. Ale Elewarr czy Krajowa Spółka Cukrowa to firmy, które łącznie mają ponad 3 mld zł obrotu. Mądre zarządzanie nimi może spowodować zbudowanie podwalin pod mocne polskie przetwórstwo.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.