Na fali
Nie zawsze film musi być oryginalny i świeży, żeby przejmować. „Oddech” jest jak piosenka, którą już znamy. Ale ładna piosenka. Lata 70. Dwóch nastolatków dojrzewa w małomiasteczkowej Australii. Znajdują swoją pasję – surfing. W pierwszych zderzeniach z dorosłością wykuwają się ich osobowości, kształtuje system wartości, zarysowują postawy życiowe. Chłopaki uczą się miłości, lojalności, przyjaźni. Odkrywają seks. Simon Baker snuje tę opowieść nienachalnie i z wyczuciem. Oddaje delikatność ludzi, dla których większość emocji jest nowa. Zapierają tu dech w piersiach widoki natury – wybrzeży kontynentu. I chociaż temperatura tego filmu jest raczej letnia, a narracja, z komentarzem bohatera z offu, klasyczna, dobrze dryfuje się po tej historii dorastania bez chaosu XXI w. na głowie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.