Byłem dzieckiem nadpobudliwym, dzisiaj zdiagnozowano by u mnie ADHD. Ojciec poświęcił dużo czasu, by moją energię skierować na kartkę papieru i kredki. Może to zabrzmi dziwnie, ale potrafiłem godzinami przesiadywać w muzeum i wpatrywać się w obrazy. Fascynowała mnie „BITWA POD GRUN WALDEM”, skala tego obrazu robiła na mnie ogromne wrażenie. Już w podstawówce udało mi się skopiować MATEJKĘ i nie tylko byłem bardzo dumny z rysunku w formacie A4, ale też święcie przekonany o własnym sukcesie. Niewykluczone, że właśnie wtedy wykiełkowała mi w głowie myśl o byciu artystą, którego dzieła są rozpoznawalne.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.