Emocje zwierząt niekoniecznie są identyczne z naszymi, ale nie ma powodu sądzić, że powinny być. (...) Antropomorfizm to przypisywanie ludzkich cech zwierzętom i przedmiotom nieożywionym. Czy to właśnie robimy, gdy wyczuwamy, że zwierzęta wyrażają smutek, złość lub radość? A może tylko projektujemy na nie ludzkie emocje? To ważny problem. (…) Na przykład nasze sympatie i antypatie tak naprawdę są użyteczne, pomagają nam dokonywać słusznych wyborów i radzić sobie w świecie; zwierzęta mają ten sam typ emocjonalnego kompasu. Co więcej, uczucia zwierząt nie są prywatne, skryte ani tajne. Ich emocje są publiczne. Zwierzęta wyraźnie pokazują, co myślą na temat tego, co się z nimi dzieje. Zamiast uznać to za fakt, naukowcy wyjątkowo uparcie twierdzili, że nie możemy „wiedzieć”, co zwierzęta myślą i czują.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.