24 godziny do mety
Różne rzeczy można powiedzieć o Hollywood, ale jego rzemieślnicy umieją opowiadać historie. Film „Le Mans 66” oparty jest na biografiach legendarnego (dzięki swoim wynikom, ale i krnąbrności) kierowcy wyścigowego Kena Milesa i konstruktora samochodów Carrolla Shelby’ego. Właśnie do tego projektanta zwrócił się Ford, kiedy w drugiej połowie lat 60. postanowił rzucić rękawicę teamowi Ferrari w 24-godzinnych zawodach Le Mans. James Mangold pokazuje przygotowania ekipy do startu i rywalizację na torze. Mistrzowsko stopniuje napięcie. Portretując, razem z Christianem Bale’em i Mattem Damonem, bohaterów, opowiada o przemianach kultury, w której korporacyjna mentalność pożera indywidualizm. Gdzie procesowi fordyzacji ulega nie tylko praca, ale też całe życie.
„LE MANS ’66”, reż. James Mangold, Imperial – Cinepix
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.