Studiując przepisy z XIX w., można się dowiedzieć, że już wtedy kaszę jęczmienną gotowano z suszem owocowym, w tym suszonymi i wędzonymi śliwkami, a następnie słodzono cukrem i miodem. Nazwa pochodzi od słowa „ćiućpać”. Wyciućpaj to czy ukućkaj – znaczy w lokalnej gwarze wymieszaj. Zgodnie z tym określeniem siuśpaj nazywano też ciućpajem lub ciućpą. Siuśpaj to potrawa, którą spożywano dawniej na co dzień, jako drugie danie obiadowe lub jako pokrzepiający posiłek przyrządzany podczas prac polowych, podawany ze słodkim mlekiem, używanym do zalania albo popijania. Z czasem stała się potrawą obrzędową związaną z wigilią Bożego Narodzenia. To przykład jadła, które niegdyś było wyrazem biedy, a obecnie należy do dań wyszukanych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.