Przeszczepy pozwalają sportowcom wrócić do wyczynowego sportu. Śmierć Agaty Mróz tego nie zmieni
Agata Mróz miała 20 proc. szans na to, że po przeszczepie szpiku kostnego wróci do zdrowia. – To była patowa sytuacja. Przeszczep był dla niej jedyną szansą na wyleczenie, ale był też wyjątkowo ryzykowny, gdyż po ciąży choroby układu krwiotwórczego gwałtownie postępują. Jestem pełen uznania dla lekarzy z Wrocławia za to, że podjęli się tego zadania – mówi prof. Aleksander Skotnicki, kierownik Kliniki Hematologii Collegium Medicum UJ.
Agata Mróz trafiła do prof. Skotnickiego, gdy miała 17 lat. To on zdiagnozował u niej chorobę – zespół mielodysplastyczny. To schorzenie powoduje, że układ krwiotwórczy działa jak fabryka produkująca buble: szpik kostny wytwarza za mało krwinek czerwonych lub białych, a innym razem za mało jest płytek krwi.
Agata Mróz trafiła do prof. Skotnickiego, gdy miała 17 lat. To on zdiagnozował u niej chorobę – zespół mielodysplastyczny. To schorzenie powoduje, że układ krwiotwórczy działa jak fabryka produkująca buble: szpik kostny wytwarza za mało krwinek czerwonych lub białych, a innym razem za mało jest płytek krwi.
Więcej możesz przeczytać w 24/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.