Czy zapowiadane "wzmocnienie znaczenia" Polski w Europie skończy się wyłącznie na pełnieniu funkcji przydatnych idiotów?
Ach, cóż to były za wydarzenia! Prezydent Sarkozy wpadł na kilka godzin do Warszawy, wręczył po flaszce koniaku prezydentowi i premierowi, żeby się nie bili, sypnął komplementami i wyjechał. Ale staliśmy się strategicznym partnerem Francji – „Vive la Pologne, vive la France!". Za parę dni odwiedzi nas kanclerz Merkel. Może nie przywiezie do Gdańska wina reńskiego, za to z pewnością obsypie premiera pochwałami za ocieplanie stosunków z RFN. Niemcy są naszymi partnerami od dawna. Z Paryżem i Berlinem łączy nas Trójkąt Weimarski. Jesteśmy ważni, a będziemy jeszcze ważniejsi.
Więcej możesz przeczytać w 24/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.