Już wiadomo, że w tym roku Polsatowskie Top Trendy wygrają, a Opole przejdzie niezauważone. Nie dojdzie bowiem do morderczej konfrontacji „Opole kontra Top Trendy" z powodu Euro 2008. Otwierający festiwal recital Maryli Rodowicz rozpocznie się tuż po zakończeniu meczu grupowego Włochy – Rumunia, a „gwiazdorski" koncert premier odbędzie się podczas hitu Holandia – Francja. Koncert „Debiuty” zacznie się tuż po nim. Następnego dnia zespół Bajm zaśpiewa pomiędzy meczami Szwecja – Hiszpania i Grecja – Rosja. Na mecz obrońców tytułu przypadnie, uchodzący w ocenie organizatorów za prestiżowy, koncert „Superjedynek”. Więcej szczęścia ma Ryszard Rynkowski (ten od „wypijmy za błędy”), bo w niedzielę oba mecze w finale rozgrywek grupowych (Szwajcaria – Portugalia i Turcja – Czechy) zaczną się tuż po jego występie (ewentualne bisy już się nie zmieszczą), czyli o 20.45. Wtedy już ma się rozpocząć koncert „Dobre, bo (o)polskie”. Raczej wiadomo, kto wygra. I nie chodzi tylko o same transmisje meczów. Polsat będzie sprawować rząd dusz nad telewidzami przez cały czas trwania Euro. TVP, ku niezadowoleniu kokietowanych ostatnio abonentów, wypięło się na te wyjątkowe piłkarskie rozgrywki i brnie w kolejne absurdy, starając się ukryć własną nieudolność.
Więcej możesz przeczytać w 24/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.