Profesjonalne urządzenie umożliwia podsłuch nawet kilkudziesięciu abonentów. Jedyne ograniczenie to konieczność przebywania w odległości nie większej niż kilka kilometrów od telefonu ofiary. Pluskwa, którą można podpiąć do każdej komórki, kosztuje raptem kilkadziesiąt złotych. Jest jednak sposób, by ograniczyć ryzyko podsłuchu.
Pajęczarze mogą niepostrzeżenie przyłożyć ucho do komórki dowolnego abonenta. Mogą przechwytywać nie tylko treści rozmów, ale także każdą inną informację: e-maile, SMS-y, MMS-y. Tymczasem połowa właścicieli komórek twierdzi, że bezpieczeństwo prowadzonych rozmów stanowi dla nich sprawę priorytetową, tak samo ważną jak dostęp do poczty elektronicznej – wykazała ankieta przeprowadzona w 2008 r. przez operatora sieci telefonii komórkowej Orange.
Więcej możesz przeczytać w 27/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.