Ci, którzy poziom adrenaliny wolą sobie podnosić skokami na bungee, zamiast poświęcać czas i nerwy na śledzenie aktualnych kursów akcji, powinni się zainteresować bezpiecznymi formami inwestowania, czyli lokatami i obligacjami. Lokata to nic innego jak pożyczka, której udzielamy bankowi, by ten przez określony czas obracałnaszymi pieniędzmi w dowolny sposób, a na koniec zwrócił nam kapitał wraz z odsetkami. Najpopularniejszymi lokatami są te zawierane na 3, 6 lub 12 miesięcy. Coraz większą popularność zdobywają tzw. lokaty z kapitalizacją dzienną opiewające na kilkanaście tysięcy złotych, od których nie zapłacimy 19 proc. podatku od zysków kapitałowych. – W tym wypadku najczęściej określona jest maksymalna kwota pojedynczej lokaty w wysokości 10 000-15 000 zł. Wówczas jednodniowy zysk nie przekracza 2,50 zł, więc bank nie ma obowiązku poboru podatku, a podatnik nie musi go odprowadzać samodzielnie. To jedna z bardziej efektywnych form lokaty bankowej. Obecnie to właśnie tego typu lokaty przynoszą klientom najwyższe odsetki – mówi Marek Arent, analityk Expandera.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.