Wygląda na to, że Steve Jobs po raz kolejny wygrał: nowy wynalazek jego Apple’a – komputerowy tablet iPad – podbija rynek. Od kilku dni także w Europie, choć niestety, jeszcze nie w Polsce. Znów z dystansu obserwujemy następny etap cyfrowej rewolucji. Tym razem stawką jest m.in. kompletna zmiana na rynku książek i gazet.
W sześciu europejskich krajach z końcem maja rozpoczęła się sprzedaż iPada. Wcześniej urządzenie podbiło Amerykę. iPad dostępny jest na rynku amerykańskim od 3 kwietnia 2010 r. W pierwszym dniu sprzedaży Amerykanie wykupili 300 tys. takich urządzeń. W pierwszym tygodniu sprzedano ich 500 tys., w pierwszym miesiącu – milion. Zainteresowanie było tak duże, że zablokowano sprzedaż za gotówkę. Płacącym kartą odmawiano sprzedaży trzeciego i kolejnego iPada, kiedy ci sami klienci ponownie ustawiali się w kolejce. Takiego sukcesu nie osiągnął nawet iPhone. Milion egzemplarzy tego aparatu sprzedano po 74 dniach. Tymczasem do końca tego roku kultowy tablet ma kupić od 5 do 7 mln osób. Mówi się nawet o 8 mln sprzedanych tabletów, jednak wiele zależy od tego, jak iPada przyjmą Europejczycy.
Więcej możesz przeczytać w 23/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.