Wybaczą państwo ironię, ale jest ona jak najbardziej na miejscu. Trudno zrozumieć gorące przywiązanie premiera do ministrów, z których przynajmniej kilkoro zasługuje na dwóję. Dla porównania: przez cztery lata rządów premier Buzek wymienił 21 ministrów, Leszek Miller w trzy lata zdymisjonował i nominował 14, a dwa lata niechlubnego żywota IV Rzeczypospolitej toczyły się w rytmie kolejnych dymisji i powołań. Ciężko nawet wszystko porachować – bo jak liczyć choćby Leppera, który po kłótni z Jarosławem Kaczyńskim został z gabinetu wywalony, aby kilka tygodni później do niego wrócić? Nawet pomijając podobne epizody, doliczyliśmy się w składzie obu rządów PiS 20 zmian. A Tusk w trzy lata dokonał raptem pięciu!
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.