ZBIGNIEW HOŁDYS: Muzykiem jest się zawsze, tak jak jest się mężczyzną, psem, sportowcem czy filozofem. Nie mam na to wpływu, to jest jak oddychanie. Mogę nie grać publicznie, bo nie chcę mieć do czynienia z show-biznesem, którego nie znoszę, ale to, że cały czas kombinuję, nagrywam, gram, słucham, to część mojego DNA.
Ale ostatnio udzielasz się przede wszystkim jako komentator. Częściej słychać twój głos w sprawach społecznych i politycznych.
Jestem członkiem plemienia rezydującego między Odrą i Bugiem. Gdybyśmy to porównali do westernu, to jesteśmy Apaczami. Intryguje mnie, dlaczego nie mamy dobrego wodza. Dlaczego rządzą nami aroganckie półgłówki, które każą nam wybić wszystkie bizony i potem zdechnąć z głodu. Wodzami tego plemienia są uzurpatorzy, to nie są prawdziwi wodzowie. Mógłbym się na to godzić, ale wolę nie. Nigdy nie chciałem żyć w państwie zmanipulowanym.
Co jest opresyjne teraz?
Polska jest krajem kłamstwa systemowego. Ani jeden polityk w Sejmie nie ma legitymacji, by tam być, bo uczestniczył w jakimś sensie w zafałszowanych wyborach. Wszystkie listy ustala nam czterech facetów: Tusk, Kaczyński, Pawlak i Napieralski. Odbywa się handel, podrzucanie list, kupowanie głosów, wycinanie niepokornych. Jednych się finansuje, innych się niszczy w obrębie tej samej partii. Kaczyński wyrzuca i nie możesz się odwołać. Co to jest? Kartel narkotykowy?! Nie atakuję nikogo konkretnego. Chcę jedynie uświadomić ludziom, że istnieje inny punkt widzenia. To jest głos sprzeciwu. Komentatorzy polityczni zastanawiają się, czy Kluzik-Rostkowska coś zrobi, czy uda jej się z nową partią i co teraz będzie z Palikotem. A nie zastanawiają się, że Kluzik-Rostkowska i Palikot powinni wypieprzać z tego Sejmu, bo legitymizowali całe zło, które tam mieszka. Dlaczego od pierwszego dnia nie domagali się rzeczywistych prawyborów w swoich partiach? Dlaczego głosili, że ich wodzowie są geniuszami? Wkręcali naród. Najprostszym wyjściem są obowiązkowe prawybory. Niech wszyscy członkowie partii w tajnym głosowaniu podczas konwencji zdecydują, czy nadal chcą Kaczyńskiego. Niech tej decyzji nie podejmuje on sam plus jego cień Kurski i antymateria Ziobro, nikt nie wie, kim on właściwie jest.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.