Trzydziestoletniej Katarzynie, tłumaczce pracującej jako wolny strzelec, kilka minut zajmuje podliczenie, ilu „surferów” przyjęła w swojej sypialni. – Proszę nie myśleć, że jestem rozerotyzowana jak Samantha z „Seksu w wielkim mieście”! – mówi, przewracając oczami. Przyznaje jednak, że do tej pory przespała się z trzema obcokrajowcami poszukującymi darmowego noclegu w Polsce. Dwóch było z Meksyku, trzeci to Hiszpan. To nie przypadek, bo jak podkreśla – najbardziej czuli na wdzięki Polek są właśnie Latynosi. – Rzadko zdarza się, by samotnie podróżujący południowiec nie chciał sprawdzić, jakie jesteśmy w łóżku. Przecież nie od dziś wiadomo, że Polki „wiedzą, jak użyć mowy ciała” i „poruszać tym, co mama w genach dała” – dodaje z uśmiechem, cytując jeden z przebojów.
Niegrzeczna strona netu
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.