SPORT
Polski tenis narodowy
Już w najbliższy weekend najlepsi polscy tenisiści znów zagrają przed swoimi kibicami. Po raz kolejny bowiem podjęli próbę walki o grupę światową w Pucharze Davisa. Aby dostać się do grona najlepszych tenisowych reprezentacji, muszą pokonać jeszcze dwa zespoły. Pierwszy to Chorwacja, z którą zmierzą się na warszawskim Torwarze. Ubiegłoroczny mecz o awans do tenisowego raju Polacy przegrali w Warszawie z Australią 1:4. Mimo to kibice zgotowali im owację, okazało się bowiem, że już sama możliwość zobaczenia w kraju naszych tenisistów jest niezwykłą atrakcją. Teraz będzie podobnie, bo możemy liczyć na to, że reprezentacja Polski będzie jeszcze silniejsza niż w ubiegłym roku. Jerzy Janowicz, najbardziej obecnie rozpoznawalny tenisista z Polski i 20. rakieta świata w rankingu ATP, w zeszłym roku nie mógł zagrać z Australią. Teraz półfinalista Wimbledonu 2013 ma być już w pełnej dyspozycji.
Tenis to gra indywidualna, zazwyczaj zawodnicy w turniejach pracują na swoje nazwisko i stan swojego portfela. W Pucharze Davisa jest inaczej. Tutaj wszystko robią dla narodowych barw. Do niedawna o tenisie mówiło się, że to sport elitarny. Dziś, w dużej mierze dzięki sukcesom Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza, coraz bardziej wspiera go państwo. – Zwykło się mawiać, że tenis to sport drogi. To nieprawda! Godzina na korcie to koszt kilkunastu złotych. Piłeczka kosztuje 18 zł. Znam droższe dyscypliny – mówi Wojciech Andrzejewski, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisowego. Jego zdaniem kluczowa jest infrastruktura, lecz także nastawienie. – Prowadzimy teraz program „Tenis 10”, dzięki któremu wprowadzamy tenis na lekcje wychowania fizycznego– tłumaczy. To oznacza, że współczesne dzieciaki będą mogły same odkryć tę dyscyplinę sportu. Zmagania rozpoczną się w piątek o 15.45. W sobotę odbędzie się pojedynek deblowy, którego rozpoczęcie zaplanowano na godz. 16. W niedzielę zostaną rozegrane dwa spotkania singlowe, pierwsze o godz. 12.
KATARZYNA ŚWIERCZYŃSKA
POLSKA
Urny tylko dla dorosłych
Wszystko wskazuje na to, że pomysł Twojego Ruchu, by przyznać prawa wyborcze 16-latkom, spali na panewce. Jak wynika z badań CBOS, Polacy tego nie chcą. Inicjatywy zmierzające do obniżenia wieku wyborczego istnieją na całym świecie. Na takie rozwiązanie zdecydowały się już w Europie Austria i Niemcy, gdzie 16-latki mogą głosować w pięciu landach, m.in. w Dolnej Saksonii, a na świecie – Brazylia.
Co pan sądzi o propozycji, aby prawo głosowania przysługiwało osobom, które ukończyły 16. rok życia, a nie tak jak obecnie po ukończeniu 18. roku życia? (w proc.)
PGNiG wyjaśnia
W artykule „Chocholi taniec nad gazową rurą” (nr 12 z 17-23 marca 2014 r.) autorstwa redaktora Janusza Rolickiego podano nieprawdziwe informacje dotyczące spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA. W artykule napisano o spółce, iż „I tak w ciągu kilku lat zakupiła od Norwegów złoża na Morzu Norweskim, od polskiego miliardera – pana Krauzego – złoża w Kazachstanie, a od Marokańczyków w Maroku”. Informujemy, że PGNiG SA nie zakupiło i nigdy nie było właścicielem czy nawet udziałowcem złóż w Kazachstanie oraz Maroku. Dorota Grad-Gajewska, Rzecznik Prasowy PGNiG SA
TRZY SZYBKIE
Zależy od Szefa
Rozmowa z s. Anną Bałchan, najbardziej znaną w Polsce wokalistką wśród zakonnic.
Włoska zakonnica wystąpiła w programie „The Voice of Italy” i robi furorę. Dlaczego tak nas zaskoczyła?
Bo w Polsce dotąd nie było takiej sytuacji. Społeczeństwo ma stereotyp zakonnicy. Dlatego super było zobaczyć radosną siostrę i posłuchać jej dobrego wokalu.
Może warto byłoby pomyśleć o tym w Polsce? Świetna okazja, by pokazać się wiernym od innej, nieznanej dotąd strony.
Tak, to prawda. Ale występ w takim programie niesie zobowiązania i konieczność poświęcenia temu czasu. Koncerty ewangelizacyjne gram od 30 lat, na tyle, na ile pozwalają mi obowiązki zawodowe. Muzyka bardzo mi pomaga w rozmowie z Bogiem i w dzieleniu się doświadczeniami życia. Tyle że nie da się grać z marszu, są potrzebne próby. A to czas…
Czyli jest szansa, że polska zakonnica wystąpi kiedyś w jakimś talent show?
Jeśli jakaś wspólnota podejmie taką decyzję, to dlaczego nie? Przecież wszystko jest możliwe, jeśli tylko mój Szef będzie to miał w planach!
Rozmawiała: Paulina Socha-Jakubowska
Dlaczego polskie zakonnice pozostają w ukryciu – czyt. s. 40
TOP 7
APETYT NA KASĘ
Programy kulinarne od kilku sezonów święcą triumfy na całym świecie. A ich prowadzący – kucharze i restauratorzy – wyrastają na nowych celebrytów. I takie też zarabiają stawki.
1. Wojciech Amaro
Właściciel pierwszej w Polsce restauracji wyróżnionej prestiżową gwiazdką Michelina. To z zadaniami w jego restauracji mierzyć się będą zawodnicy w nowym show „Piekielna kuchnia”, który 8 kwietnia zagości w Polsacie.
2. Gordon Ramsay
Właściciel 23 restauracjina całym świecie. Najlepiej zarabiający kucharz, z dochodami sięgającymi 38 mln dolarów rocznie.
3. Magda Gessler
Ekscentryczna, wybuchowa, nieprzewidywalna. Ale jej „Kuchenne rewolucje” doczekały się już ósmego sezonu.
4. Jamie Olivier
Najbardziej medialny i jeden z najsympatyczniejszych szefów kuchni na świecie.
5. Nigella Lawson
Brytyjka, która gotuje jak każdy – oblizuje łyżkę po czekoladzie i mrozi resztki.
6. Marco Pierre White
Nauczyciel m.in. Gordona Ramsaya. Kulinarna legenda.
7. Julia Child
Amerykanka, która spopularyzowała francuską kuchnię.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.