„Wprost”: Ostatnio coraz częściej słychać głosy publicystów, że po 1989 r. biznes nie do końca się sprawdził pod względem społecznej odpowiedzialności. Że elity zbyt szybko uwierzyły w niewidzialną rękę rynku i w to, że załatwi ona wszystkie problemy.
Mirella Panek-Owsiańska, Forum Odpowiedzialnego Biznesu: Niestety w tych narzekaniach jest wiele racji. Odpowiedzialna postawa biznesu nie jest jeszcze w Polsce normą. Bardzo wiele przedsiębiorstw CSR jeszcze nie odkryło. Problem dotyczy zarówno dużych, jak i mniejszych czy średnich firm. Katarzyna Mróz, PGNiG: Z drugiej strony można się zastanowić: jeśli nie kapitalizm, to co? Co by się w Polsce stało, gdyby nie przemiany rynkowe po 1989 r.? Pewnie, że początki kapitalizmu były w Polsce niełatwe, przez co i dziś biznes jest postrzegany nie najlepiej. Ale wiele się od tamtej pory zmieniło i obecnie nawet w trudnym okresie są firmy, które zwracają się w stronę działania odpowiedzialnego społecznie. PGNiG zaczęło budować strategię CSR właśnie w 2008 r., czyli de facto na początku kryzysu, kiedy z punktu widzenia różnych czynników ekonomiczno-rynkowych mogło się wydawać, że to nie był najlepszy moment.
„Wprost”: Opłaciło się?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.