WYDARZENIA
Co nas czeka w 2016 r.! Kalendarium na 12 miesięcy
STYCZEŃ
Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, czyli spotkanie najważniejszych politycznych przywódców oraz liderów globalnego biznesu Koniec sankcji ONZ wobec Iranu – o ile inspektorzy uznają, że irański rząd wprowadził zalecenia dotyczące wygaszania programu nuklearnego
LUTY
Rozdanie Oscarów
MARZEC
Europejska Agencja Kosmiczna wraz ze swoją odpowiedniczką w Rosji ma wysłać na Marsa lądownik. Cel? Odnalezienie życia na tej planecie Zjazd Komunistycznej Partii Chin, który ma ustalić szczegóły nowego planu pięcioletniego Piąta rocznica rozpoczęcia wojny domowej w Syrii
KWIECIEŃ
Otwarcie poszerzonego i pogłębionego Kanału Panamskiego. Dzięki tej kosztującej ponad 5 mld dolarów inwestycji do 2025 r. przepustowość szlaku ma się podwoić Możliwe podpisanie traktatu klimatycznego w nowojorskiej siedzibie ONZ
MAJ
Spotkanie przywódców państw G7 w Japonii Tranzyt Merkurego, czyli przejście planety na tle tarczy słonecznej
CZERWIEC
W Wielkiej Brytanii ma się odbyć referendum w sprawie pozostania tego państwa w Unii Europejskiej Otwarcie Gotthard Base Tunnel, 57-kilometrowego tunelu kolejowego w Alpach Szwajcarskich, który będzie najdłuższym do tej pory zbudowanym tunelem na świecie
LIPIEC
Szczyt NATO w Warszawie Światowe Dni Młodzieży w Krakowie Republikanie i Demokraci na partyjnych konwencjach wskażą swoich kandydatów na stanowisko prezydenta USA Wysłany w 2011 r. przez NASA statek kosmiczny „Juno” ma dotrzeć do Jupitera
SIERPIEŃ
Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro
WRZESIEŃ
Wybory parlamentarne w Rosji Szczyt państw G20 w Chinach
PAŹDZIERNIK
Przyznanie Nagród Nobla Spotkanie przedstawicieli Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie
LISTOPAD
Wybory prezydenckie w USA Mieszkańcy stanu Kalifornia w referendum mają zadecydować o legalizacji marihuany Sierra Nevada Corporation zamierza wysłać na orbitę pierwszy prywatny statek kosmiczny
GRUDZIEŃ
Wyprowadzenie z Afganistanu ostatnich oddziałów wojsk amerykańskich, brytyjskich i australijskich
Oprac. AG
SŁUŻBY SPECJALNE
Na podsłuchu
SŁUŻBY SPECJALNE PO WYBUCHU AFERY TAŚMOWEJ URUCHOMIŁY TAJNĄ AGENTURĘ WŚRÓD DZIEN- NIKARZY. Chciały w ten sposób wiedzieć, nad czym pracują redakcje i co zamierzają publikować. Taką informację ujawnił Cezary Gmyz w Telewizji Republika. Kilka dni wcześniej Roman Osica z Radia Zet podał, że w związku z aferą taśmową służby nielegalnie inwigilowały dziennikarzy i prawników. W sumie 80 osób przez rok. – Aż cztery instytucje były w tę sprawę zaangażowane przy pełnym zastosowaniu środków operacyjnych, a więc BTS-y, czyli logowania, geolokacja, pobieranie billingów, podsłuchiwanie plus obserwacja plus używanie tajnych współpracowników, mających kontakty w redakcjach, które pozwalały uzyskiwać służbom tak zwane informacje wyprzedzające. [...] Była inwigilowana w ten sposób redakcja „Wprost”, redakcja „Do Rzeczy” i redakcja „W Sieci”– mówił Gmyz. Te cztery instytucje to policja, a dokładnie jej Biuro Spraw Wewnętrznych, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne. Najciekawsze pytanie, to jak służby dowiadywały się, co dzieje się w redakcjach? Prawdopodobnie dziennikarz współpracujący z tajnymi służbami rozmawiał z innymi dziennikarzami, wyciągając od nich wiedzę o tym, co planują ich redakcje. To kolejny element nielegalnej operacji. W 2015 r. Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej” napisał, że policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych Policji i funkcjonariusze SKW nielegalnie inwigilowali kilku generałów, podejrzewając ich o związki z aferą taśmową. Sprawa trafiła do prokuratury, ale została umorzona. W przypadku „spisku generałów”, podobnie jak w przypadku dziennikarzy, służby uzyskiwały zgodę na podsłuchy telefoniczne, przedstawiając sądom tzw. numery nieznane, czyli takie, którym nie można przyporządkować nazwiska. Dołącza się je do innych prowadzonych postępowań. Numery dziennikarzy „podpięto” do sprawy rasistowskich napaści w Białymstoku. Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz zaprzeczył, że to on wydał polecenie inwigilacji dziennikarzy piszących o aferze taśmowej.
Cezary Bielakowski
EUROPEJSKA STOLICA KULTURY
Wrocław budzi Europę
RAPTEM 4,5 ROKU PRZYGOTOWAŃ I MOŻNA ZACZYNAĆ. Co prawda obchody Europejskiej Stolicy Kultury 2016 zainaugurowano w sylwestrową noc podczas koncertu transmitowanego z wrocławskiego rynku przez TVP 2, ale weekend otwarcia zaczyna się 15 stycznia. Jego kulminacyjnym punktem ma być happening „Przebudzenie”. Pomysłodawcą wydarzenia jest Chris Baldwin, jeden z twórców ceremonii otwarcia olimpiady w Londynie. W niedzielę 17 stycznia o 16.00 z czterech stron świata wyruszą cztery pochody symbolizujące narodowości i religie, tworzące historię miasta. Spotkają się na rynku z dzwoneczkami, którymi zamierzają obudzić z zimowego snu Europę, uświadamiając jej, że Wrocław staje się stolicą kultury. Rynek stanie się scenografią dla widowiska, w którym udział weźmie ponad 1300 artystów i 200-osobowy chór. W spektaklu zostaną wykorzystane efekty świetlne, marionetki, a nawet... tramwaje. Ale zanim nastąpi wielki finał, wrocławian i ich gości czeka ponad sto imprez.
Najważniejsze z nich to otwarcie dwóch wystaw: hiszpańskiego rzeźbiarza Eduardo Chillidy i „Made in Europe”. Tę ostatnią ekspozycję przygotowano na ćwierćwiecze nagrody Unii Europejskiej imienia Miesa van der Rohe. Obejrzymy najlepsze realizacje na Starym Kontynencie. Poza tym czeka nas trzydniowy projekt „Mercouri/Xenakis” poświęcony dwojgu greckich artystów: architektowi i kompozytorowi Iannisowi Xenakisowi oraz Melinie Mercouri – aktorce i pomysłodawczyni Europejskiej Stolicy Kultury. Będzie też „Muzeum Marzeń”, czyli dziewięć kameralnych przedstawień inspirowanych dziełami sztuki, które wyreżyseruje Jacqueline Kornmüller. Imprezy będą rozgrywać się nie tylko w scenerii muzeów czy sal koncertowych, ale też na ulicach. Organizatorom Europejskiej Stolicy Kultury chodzi o to, by w tym święcie wzięli udział wszyscy wrocławianie. Zważywszy, że realizują ponad dwieście projektów, co oznacza kilka tysięcy imprez, jest szansa, że im się uda.
Mariusz Cieślik
Piękna twarz pieniędzy
Przybywa na świecie miliarderek. Według raportu banku UBS i firmy doradczej PwC kobiet mogących się pochwalić takim majątkiem jest dziś 1347. Ale miliarderek przybywa szybciej niż miliarderów: w ciągu 20 lat w przypadku kobiet wskaźnik wzrostu wyniósł 6,6, w przypadku mężczyzn tylko 5. Najwięcej miliarderek przybyło w Azji. Ich liczba wzrosła 8,8-krotnie — z 3 do 25. Dla porównania, w przypadku Europy odnotowano wzrost o 2,7 (z 21 do 57), a w Stanach Zjednoczonych — 1,7, z 37 do 63. O tym, że azjatyckie majątki są młode, świadczy wiek najbogatszej kobiety w Azji. Yang Huiyan ma dopiero 33 lata i majątek wielkości 6,3 miliarda dolarów.
„WPROST” Z DVD
Źródła zła
W TYM TYGODNIU „WPROST” MOŻNA KUPIĆ Z FILMEM „HANNIBAL. PO DRUGIEJ STRONIE MASKI” na DVD. To czwarta część opowieści o ikonicznym mordercy kanibalu, jednak jej akcja rozgrywa się najwcześniej. Hannibal odgrzebuje wspomnienia: wraca do dzieciństwa spędzonego w pogrążonej w wojnie Europie, pierwszych uczuć (głównie pogardy), pierwszego morderstwa, pierwszej katany, którą szlachtował rybaka. Reżyser Peter Weber podjął się spektakularnego zadania: postanowił opisać korzenie zła. Psychologię jednej z najbardziej demonicznych postaci popkultury. W przyszłego Anthony’ego Hopkinsa wcielił się Gaspard Ulliel.
CHINY
Niespodziewany powrót Mao
CHIŃSKIE MEDIA ZE ZDUMIENIEM ODNOTO- WAŁY DZIWNĄ BUDOWĘ W POWIECIE TONGXU W CENTRALNEJ PROWINCJI HENAN. W środku pustego pola powstał gigantyczny posąg twórcy Chińskiej Republiki Ludowej, Mao Zedonga. Złota figura miała wysokość dziesięciopiętrowego bloku (37 m), wykonano ją z żelbetonu. Na bardziej ekskluzywny budulec nie stać było fundatorów, którzy zebrali na swoje przedsięwzięcie 3 mln juanów (ok. 1,8 mln zł). Najdziwniejsze w sprawie jest to, że inicjatorami i fundatorami projektu okazali się miejscowi drobni przedsiębiorcy, którzy „chcieli oddać hołd wielkiemu przywódcy”. Sam Mao, który bezlitośnie prześladował „burżujów” byłby zapewne mocno zdziwiony. Postać przewodniczącego budzi w Chinach wiele kontrowersji. Wprawdzie jego portret nadal widnieje na placu Tiananmen w Pekinie i na banknotach, jednak od czasu rynkowych reform postać komunistycznego wodza nie jest specjalnie eksponowana. Ostatecznie pod koniec zeszłego tygodnia władze wydały nakaz rozbiórki złotego Mao, argumentując, że postawiono go bez zezwolenia. JG
RANKING
Dobrobyt wrócił do Polski
2015 BYŁ DLA NAS DOBRYM ROKIEM. Takie wnioski płyną z rankingu brytyjskiego Legatum Institute poświęconego dobrobytowi. Po kilku latach nieobecności Polska ponownie znalazła się w ścisłej czołówce 30 krajów, w których żyje się najlepiej. Ranking ocenia takie obszary jak gospodarkę, przedsiębiorczość, rząd, system edukacji, zdrowie, poczucie bezpieczeństwa, wolność osobistą oraz kapitał i relacje społeczne w przeszło 142 krajach. Zajęliśmy 29. miejsce, przy czym najlepiej zostały ocenione nasze poczucie bezpieczeństwa oraz wolności osobistej. Odpowiednio 26. i 29. miejsce w globalnym rankingu.
Najsłabiej został oceniony ówczesny rząd – 39. pozycja. Analitycy Legatum Institute ocenili, że w 2015 najlepszą gospodarką mógł się pochwalić Singapur, najbardziej przedsiębiorczy byli Szwedzi. Pracę szwajcarskiego rządu oceniono najwyżej, podobnie jak kanadyjski system edukacji. Najlepszy system ochrony zdrowia mają USA, a najbezpieczniej czują się mieszkańcy Hongkongu, z kolei Kanadyjczyków wskazano jako ten naród, który jest najbardziej tolerancyjny oraz ma najwięcej swobód obywatelskich. Najlepszym kapitałem i relacjami społecznymi może pochwalić się Nowa Zelandia. AG
USA
Rebelia oregońska
KŁOPOTY Z UZBROJONYMI BUNTOWNIKAMI, KTÓRZY NIE MAJĄ ZBYTNIEGO SZACUNKU DLA PRAWA FEDERALNEGO i próbują na swoim terenie zaprowadzić własny porządek, nie są w Stanach Zjednoczonych niczym nowym. Zajęcie budynku federalnego to jednak poważny incydent, który zdarza się nieczęsto, gdyż członkowie prawicowych „milicji” starają się unikać konfrontacji ze stróżami prawa. Do takiego incydentu doszło w stanie Oregon, gdzie farmerzy sformowali milicję pod wodzą niejakiego Ammona Bundy’ego i zajęli budynek administracji rezerwatu przyrody. Powodem stało się uwięzienie dwóch farmerów, którzy wbrew zakazom wypalali trawę i spowodowali pożar lasu. Ich przyjaciele uznali, że wyrok wyrokiem, ale racja musi być po ich stronie. Innym żądaniem grupy jest przekazanie części „zbytecznych” gruntów państwowych farmerom. Miejscowy szeryf David Ward podjął próbę negocjacji, ale nie udało się przekonać Bundy’ego i jego kolegów. Głos zabrała więc gubernator stanu Oregon Kate Brown, która zapowiedziała konsekwencje wobec protestujących z bronią w ręku. JG
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.