Hilary Swank jest twarzą nowego zapachu Guerlain - Insolence. Aktorka mówi, że zdecydowała się podpisać kontrakt, bo ulubionymi perfumami jej matki były Shalimar Guerlain. "Insolence" znaczy "bezczelność". Twórcy zapachu dedykowali go kobietom silnym i asertywnym. Takim, jakie grywa Swank (m.in. rola Maggie Fitzgerald w "Za wszelką cenę"). Insolence nie zalicza się do żadnej z klasycznych kategorii - nie należy do rodziny kwiatowej, aldehydowej, szyprowej, drzewnej czy orientalnej. Jego główne aromaty to fiołek, czerwone owoce i irys. Buteleczka Insolence wygląda, jakby wszystkie jej części wirowały; zaprojektował ją Serge Mansau, legendarny projektant flakonów (m.in. Dolce Vita Diora).
Więcej możesz przeczytać w 47/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.