W ubiegłym tygodniu podsumowywała pani rok pracy na stanowisku ministra cyfryzacji. Kiedy Polacy doczekają się e-administracji z prawdziwego zdarzenia?
W poniedziałek zaprezentujemy projekt mobilnego dowodu osobistego. To rozwiązanie dla wygodnych. Dzięki wykorzystaniu komórki, czyli narzędzia, które niemal wszyscy mamy w ręku, stanie się on kluczem do systemu rejestrów państwowych. Komórkę zawsze mamy przy sobie. Z powodzeniem będzie mogła zastąpić nie tylko tradycyjny plastikowy dowód, ale z czasem też inne dokumenty. Dzięki temu z domu będzie można wychodzić tylko z telefonem i kluczykami do auta. Policjant czy urzędnik dostanie dostęp do spersonalizowanych danych, takich jak np. Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności (PESEL), i w razie potrzeby będzie mógł zweryfikować naszą tożsamość. Proponowany przez nas system jest tak prosty, że będzie mógł być obsługiwany nie tylko za pomocą smarfonów, ale też telefonów komórkowych starszego typu. Oczywiście to rozwiązanie dla tych, którzy będą chcieli. Nie wycofujemy się z plastikowych dowodów osobistych.
Kiedy to rozwiązanie ma wejść w życie?
Mamy prototyp i jesteśmy w fazie testów. Pracujemy nad jego funkcjonalnością i ergonomią. Start jest wstępnie zaplanowany na 11 maja 2017 r.
Dlaczego akurat wtedy?
To moje 50. urodziny. Tym, którzy nie lubią nosić portfela, chcę dać z tej okazji alternatywę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.