Nie ma w Polsce budynku, który budziłby większe kontrowersje. Dla niektórych to ikona Warszawy, która już dawno straciła swe konotacje, dla innych – wciąż symbol zniewolenia Polski. Tak bardzo, że jego zegar – najwyżej położony w Europie – w styczniu 2016 r. w czołówce „Wiadomości” został zastąpiony przez bardziej „patriotyczny” zegar Zamku Królewskiego. Może więc projekt Fundacji Foma pt. „Sąd nad Pałacem” ma wciąż sens? – Nasz projekt ma służyć uspokojeniu emocji – mówi prezes fundacji Marzena Adamczyk. – Chcemy, żeby nie była to tylko dyskusja polityczna, ale też taka, która ma aspekt społeczny, a nawet czysto ludzki. Inspiracją są procesy sądowe wytaczane przedmiotom i budynkom za ich „przewiny”. Jednym z nich było Centrum Kultury Katowice zwane December Palace. Tak jak on, PKiN jest niejako reprezentantem poglądów politycznych i nastrojów społecznych, obrazem polskich sentymentów i antypatii. Jest czymś więcej niż obiektem, jest „uczestnikiem” życia społecznego. – 4 czerwca na pl. Defilad stanie urna, do której można złożyć swoje zeznanie w obronie pałacu albo przeciw niemu – tłumaczy Adamczyk. – Spośród angażujących się osób wybierzemy przedstawicieli do ławy przysięgłych i to oni zadecydują o losach budynku w umownym „Sądzie nad Pałacem”. Na podstawie zebranego materiału oraz dyskusji powstanie scenariusz rozprawy, która odbędzie się 22 lipca o godz. 21.30 na pl. Defilad. W wydarzeniu wyreżyserowanym przez Sebastiana Majewskiego wezmą udział nie tylko aktorzy, ale też osoby emocjonalnie lub zawodowo związane z budynkiem. Proces będzie miał charakter otwarty; będzie to proces cywilny, nie karny. Każdy może zabrać głos w sprawie i na tym nam zależy – zapowiada Adamczyk. Przed wydaniem wyroku postanowiliśmy zabawić się w obrońcę i przedstawić 10 argumentów za tym, dlaczego naszym zdaniem pałacu nie powinno się burzyć. Na tych, którzy chcą wyłożyć swoje racje albo kontrargumenty, czekają spotkania Fundacji Foma.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.