Boli mnie homofobia. Boli i nie rozumiem jej. Od dziecka znam pary homoseksualne. Moja mama, aktorka, miała wielu takich przyjaciół, bywali u nas w domu. Zamiast mieszkać z panią Anną czy Magdaleną, mieszkali z Janem czy Maciejem. Byli po prostu częścią naszego świata. Na studiach wpadłam w orbitę Teatru Ósmego Dnia, hipisowską wyspę wolności w PRL, różnorodność była oczywistością. Potem mieszkałam w Monachium, pracowałam w knajpie, gdzie występowały drag queen, po spektaklach podawałam im kolacje.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.