Jest 23 lipca, chwilę po godz. 22. Jeden post sprawia, że tysiące słuchaczy wkłada na uszy słuchawki, a redaktorzy portali wiedzą, że skończył się ich wolny wieczór. To kolejne wakacje, podczas których największym fonograficznym wydarzeniem okazuje się nieoczekiwana premiera płyty Taco Hemingwaya. Tym razem atak jest z półzaskoczenia (album miał wyjść dwa tygodnie później), co nie znaczy, że mniej skuteczny. Po kilku dniach sprawdzam sytuację na froncie. Na portalu YouTube widać żniwo kampanii lipcowej – „Pocztówka z WWA, lato ’19” radzi sobie bardzo dobrze. Najmniej wyświetlany utwór, produkowane przez nasz eksportowy duet klubowy Catz ’n Dogz, nietypowe „Wytrawne (z nutą desperacji)” zbliża się do 665 tys. wyświetleń. Ten najpopularniejszy, „W piątek leżę w wannie” ze śpiewającym Dawidem Podsiadło, ma ich ponad 2,2 mln. Na liście serwisu streamingowego Spotify triumf absolutny. W zestawieniu „Polska Top 50” pierwsze 11 pozycji okupują utwory z nowego albumu Taco. Kolejne – trójka gości, z którymi twórca nagrał kawałki – Schafter, Kizo (z modnego kolektywu Chillwagon) i wspominany Podsiadło.
Zdobiony innym wąsem
Żeby wiedzieć, co się na „Pocztówce…” dzieje, wystarczy spojrzeć na jej niezapisaną stronę. Okładka ukazuje Taco na basenie. Jest sam, trzyma się biało-czerwonych sznurków oddzielających puste tory, utrzymuje się na powierzchni wody. Nie wydaje się zadowolony – nigdy zresztą nie był, patrzył cierpko na warszawskie targowisko próżności spod charakterystycznego wąsa, a sława męczyła go bardziej niż jej brak. Kiedy piszę, wciąż dyskutuje się o wydarzeniach w Białymstoku, o Marszu Równości, który dla jednych był prowokacją na polskiej ostoi tradycjonalizmu, a dla drugich brutalnym zdemaskowaniem mitu o kraju tolerancji i równych praw. Scena rapowa nie poddaje się generalizacjom, ale wymowny jest post białostockiego rapera Piha, który na gorąco umieścił na Facebooku status o treści „Białystok”, dorzucił parę emotikonek, utwór „Nie ma miejsca jak dom” i zebrał blisko 2 tys. polubień. A Taco? Rapuje „Jak masz dziewczynę to zabieraj ją na randki, koleś / Jak masz chłopaka to zabieraj go na randki, okej”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.