Polscy dyplomaci są jednymi z najgorzej opłacanych w Unii Europejskiej
Wymagane są wyższe wykształcenie, doskonała znajomość co najmniej dwóch języków obcych, ukończenie Akademii Dyplomatycznej i gotowość do przeprowadzki za granicę. A potem można liczyć na zarobki w wysokości 1800 zł brutto. Takie warunki proponuje MSZ początkującym dyplomatom. Dlatego nasza służba zagraniczna ma kłopoty ze znalezieniem pracowników. Z raportu MSZ, do którego dotarł „Wprost", wynika, że polscy dyplomaci są jednymi z najgorzej opłacanych w UE.
Zaproszenie na lunch odpowiednika z MSZ obcego kraju nie wchodzi w rachubę z braku środków. – Jest problem ze znalezieniem praktycznie wszystkich pracowników niższego szczebla, zwłaszcza na stanowiska konsularne – mówi „Wprost" Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych.
Zaproszenie na lunch odpowiednika z MSZ obcego kraju nie wchodzi w rachubę z braku środków. – Jest problem ze znalezieniem praktycznie wszystkich pracowników niższego szczebla, zwłaszcza na stanowiska konsularne – mówi „Wprost" Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych.
Więcej możesz przeczytać w 9/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.