Kapucyn o. Ksawery porównuje stosunek płciowy do strzelania bramek po widowiskowych akcjach

Podobny los czeka pozostałych bohaterów babcinej mitologii. Mąż, który po powrocie z roboty siadał przy stole, jadł zupę i czytał gazetę, coraz częściej przewija niemowlęta i gotuje obiady, uważając, żeby nie przesolić. Natomiast ojciec, starający się wychowywać dzieci, ma na głowie rzeczników praw wszelakich, którzy chcą go wtrącić do więzienia za wymierzanie pospolitych klapsów. Bo – jak twierdzi Janusz Kochanowski – żadna kara fizyczna, w tym „umiarkowana" czy „racjonalna", nie ma usprawiedliwienia.
Więcej możesz przeczytać w 9/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.