Rządy Donalda Tuska zwolniły obywateli z energochłonnego kibicowania politykom i pozwoliły się zająć zarabianiem pieniędzy
Nic nie jest w stanie zatrzymać pochodu PO przez nasze dzieje. Ani fale strajkowe budżetówki, ani obrazki z zamykania kolejnych szpitalnych oddziałów. Nic złego nie może uczynić jej opozycja, której liderzy ze swoim zawodzeniem jedynie przydają punktów PO. Zostało platformie tylko zdobyć urząd prezydencki, obsadzić życzliwymi sędziami Trybunał Konstytucyjny, odebrać radio i telewizji publicznej nominatom z LPR i PiS, a będziemy mieli niemal rządy monopartii. Wreszcie dawni liberałowie i ich krewni będą dysponować wszystkimi narzędziami władzy, ponosząc całkowitą, wyłączną odpowiedzialność za państwo.
Więcej możesz przeczytać w 17/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.