Strzeż sie człowieka, którego pismo kołysze sie jak trzcina na wietrze – przestrzegał Konfucjusz. Miał racje. Osoby posługujace sie tzw. pismem wachlarzowym, którego litery sa nachylone w róznych kierunkach i pod zmiennym katem, sa niestabilne, rozchwiane emocjonalnie i lepiej nie powierzac im odpowiedzialnych zadan i stanowisk – potwierdzaja grafolodzy.
Charakter pisma trudno kontrolowac, zawsze zdradza ono charakter piszacej osoby. I to niezaleznie od tego, czy sporzadzamy notatke, trzymajac przyrzad do pisania w dłoni, ustach czy palcami stóp. Profesor psychologii Wilhelm Preyer juz w XIX wieku dowiódł, ze analiza pisma osób, które straciły rece i zaczeły pisac w inny sposób, jest tak samo miarodajna jak analiza notatek zapisanych w zwykły sposób.
Więcej możesz przeczytać w 37/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.