Weszli do gmachu Politechniki Warszawskiej z fasonem. Trzech prezydentów z Trójmiasta. Mniej więcej rówieśnicy, wszyscy wybrani na urzędy w tym samym 1998 r. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, Sopotu Jacek Karnowski oraz Gdyni Wojciech Szczurek. Tylko ten ostatni nie należał formalnie do PO, choć jak przybywa się do Warszawy specjalnie na taką imprezę, to deklaracja jest czytelna.
Była jesień 2005 r. Na Politechnice miała się odbyć feta z okazji zdobycia prezydentury przez Donalda Tuska. Jednak wyborcy zepsuli zabawę.
Trójka nadmorska
Dziś po platformerskiej jedności na Wybrzeżu nie ma już śladu.
Najpierw wypisuje się z towarzystwa Wojciech Szczurek. Niezwykle popularny w swojej Gdyni, uznaje, że partyjne afiliacje mu niepotrzebne. Zwłaszcza że miraż rządów PO-PiS się rozwiał i polityczni znajomi zaczęli sobie skakać do oczu. Po co się w tym babrać?
Więcej możesz przeczytać w 47/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.