Tutaj nie pracuje tylko ten, kto nie chce. Jak już pracuje, to zarabia bardzo dobrze. Wszystko dzięki wysokim cenom miedzi, którą kryją lubińskie równiny.
Nic dziwnego, że protestują, jeśli zarabiają 3, góra 4 tys. zł na rękę. Każdy chce mieć przynajmniej te dwie plazmy: w sypialni i w salonie – komentuje ostatnie strajki górników z KGHM Polska Miedź 47-letni Michał. Akurat wygrzewa się w słoneczne popołudnie na ławeczce jednego z lubińskich parków. Kiedyś pracował w „kombinacie", jak lubinianie nazywają KGHM, teraz ma firmę remontową. Wielu jego kolegów z kombinatu, czterdziestokilkulatków, przeszło już na emeryturę. Mogli zrobić to po zaledwie 25 latach pracy, więc czemu mieli nie skorzystać? W końcu przepracowali te 25 lat, fedrując i dbając o ciężki sprzęt na głębokości kilkuset metrów, w upale, pyle i wilgotnym powietrzu.
Więcej możesz przeczytać w 20/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.