Jedni – w tym wielu Polaków – uważają Bohumila Hrabala za najwybitniejszego czeskiego pisarza. Inni – głównie rodacy – oskarżają, że na spółkę z Jaroslavem Haškiem przyczynił się do utrwalenia stereotypu Czecha piwosza i potulnego konformisty. Jakkolwiek sprawy by się miały (osobiście przychylam się do pierwszej z tych opinii), historia życia i twórczości Hrabala to w pewnym sensie także historia koszmarnego XX stulecia, ale widziana z perspektywy intymnej, ironicznej, poetyckiej, trochę amoralnej, zarazem wszakże bliskiej doświadczeniu przeciętnego człowieka. Bo Hrabal potrafił być jednocześnie wysublimowanym artystą i everymanem. Trzymając się przyziemnej perspektywy, proponuję, abyśmy się przespacerowali jego śladem.
Ulica Balbínova 47, Brno-Židenice
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.