Jan Wróbel, zawodowy nauczyciel, dziennikarz, publicysta
STARAM SIĘ ROZUMIEĆ POGLĄDY BARDZO RÓŻNYCH LUDZI. Wyrabia mi to opinię „centrysty” albo „symetrysty” zupełnie niesłusznie, bo chociaż dobrze jest rozumieć wszystkich, to swego należy nie rozpuszczać. Porządna, wolnościowo-solidarystyczna, trochę endecka, trochę liberalna prawica stanowi syntezę tego, co najlepsze w polskiej tradycji politycznej. Rozumie i wartość narodowej solidarności, i wartość wolności indywidualnej. Patrzy z sympatią w przeszłość, z mocą patrzy w przyszłość. Nie zastyga. Ma wiele zalet, nie ma natomiast własnej partii. Może to efekt popularności licznych elementów takiej postawy. Porządnym prawicowcem jest i Bronisław Komorowski, i Grzegorz Schetyna, i Beata Szydło, i Jarosław Gowin, i Leszek Miller, i Hanna Gronkiewicz-Waltz, i Lech Wałęsa, i Paweł Kukiz – za dużo rąk do pieczenia jednego chleba.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.