Zgodnie z wymogami politycznego teatru, jakim są unijne szczyty, spotykający się w Rzymie przywódcy deklarowali świetlaną przyszłość Unii, starając się jak najdalej zepchnąć bieżące problemy. Trzeba jednak przyznać, że jak na 60-latkę, Unia ma tych problemów całkiem sporo. I nie chodzi tu wcale o to, że Grecy grozili zerwaniem szczytu, jeśli nie dostaną nowych pożyczek, ani o deklaracje premier Beaty Szydło, że nie zgodzi się na Unię wielu prędkości. Polskie wątpliwości w tej sprawie zostały zresztą uwzględnione i starannie złagodzone w ostatecznym tekście konkluzji.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.