Jakub Głaz
Takiej pustki warszawiacy nie widzieli tu od pół wieku: z serca stolicy wyparował biurowiec Universalu, a ikoniczna Rotunda PKO zmieniła się w szkielet, który zniknie za chwilę i odrodzi się w nowej wersji. Z zewnątrz będzie prawie taka, jak przed półwieczem; w środku inna i – co stało się przyczyną zamieszania – bez elementów oryginalnej konstrukcji z lat 60. Zgodził się na to były stołeczny konserwator zabytków Piotr Brabander, który przyjął, że oryginał nie ocalał po wybuchu gazu w 1979 r. Podczas rozbiórki okazało się, że jest inaczej. Konstrukcję chciał ratować następca Brabandera, Michał Krasucki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.