JACEK POCHŁOPIEŃ, redaktor naczelny
Źle się dzieje w państwie polskim. Od dawna, żeby było jasne. W ubiegłym tygodniu Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej zajmującej się reprywatyzacją w Warszawie, zaapelował o dymisję rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Stwierdził, że ten napisał do niego w obronie handlarzy roszczeń. Spotkało się to między innymi z entuzjastycznym przyjęciem i nieprzychylnymi komentarzami pod adresem Bodnara w mediach społecznościowych, na Twitterze oraz Facebooku. Oto jeden z komentarzy facebookowicza: „Nie ma się czego po typie spodziewać, skoro Polaków określił narodem współwinnym Holokaustowi”. Od razu posypały się lajki i serduszka. Chodzi o zarzut z czerwca dotyczący tego, że Bodnar obwinił Polaków za Holokaust. Rzecznik nawet za to przeprosił, choć cytat wyrwano z kontekstu. Tak naprawdę jego wypowiedź brzmiała: „Musimy pamiętać też, że wiele narodów współuczestniczyło w realizowaniu Holocaustu, w tym także, o czym mówię z ubolewaniem, także naród polski. (…) Państwo polskie jako takie nie może być w żaden sposób za to odpowiedzialne.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.