Na moim osiedlu, czyli warszawskim Ursynowie, pasją osób zarządzających jedną z lokalnych telewizji jest tropienie przypadków łamania przepisów drogowych. W efekcie na facebookowym profilu lądują filmiki z kierowcami naruszającymi prawo. Ostatnio pojawiły się zdjęcia samochodów zaparkowanych w niedozwolonych miejscach. Większość komentarzy – i nie był to wyjątek – odnosiła się jednak nie do zachowujących się nagannie kierowców, ale… do samej publikacji. Rzeczywiście, tym razem widać było tablice rejestracyjne. A prawo tego zabrania. Dla mnie jednak dużo bardziej bulwersujące jest parkowanie z naruszeniem przepisów niż ujawnianie sprawców takiego wykroczenia. Czasami – widzę to na co dzień – zawalidrogi blokują drogi pożarowe albo wymuszają na innych niebezpieczne przekraczanie ciągłych linii, gdy inaczej nie da się przejechać. Jeśli ktoś narusza przepisy, musi się liczyć z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Łamiesz prawo na drodze – możesz mieć problem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.