Jak szybko można dziś działaniem w sieci zniszczyć kraj w realu?
Wszystko zależy od tego, jakie cele wybrałby przeciwnik i jak zabezpieczona jest infrastruktura. Można sobie wyobrazić atak na systemy energetyczne, bankowe, w tym samym czasie atak na służbę zdrowia, wywołanie paniki, ewakuacji ludności. Do tego atak informacyjny w sieci i na BTS, co powoduje, że np. wszyscy użytkownicy telefonów komórkowych otrzymują SMS, że doszło do skażenia. Ale te systemy są różne, mają zróżnicowany poziom zabezpieczeń i przeprowadzenie takiego ataku nie jest łatwe.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.