Ludzie przełamują się, kiedy rozmawiamy. „Boże – ty jesteś normalny”. A jaki mam być? Nienormalny? – mówi Michał Szpak przy okazji wydania swojej drugiej płyty.
Co by było, gdyby płyta „Dreamer” nie ukazała się w Polsce, tylko gdzieś na świecie?
Ojej! Byłbym szczęśliwy. To jest płyta anglojęzyczna, więc na pewno byłaby zrozumiana i odebrana bez uprzedzenia. Mówiąc to słowo, nie mam nic złego na myśli. Bardziej kwestię podejścia: że to jest Michał Szpak. Za granicą Michał Szpak jest znany tylko w kręgach eurowizyjnych. Ale ludzie, słysząc materiał, nie wiedzieliby, kim jest Michał Szpak, więc nie ocenialiby muzyki przez pryzmat wizerunku.
Więcej możesz przeczytać w 37/2018 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.