Co oznacza angielski skrót HIFU? To zogniskowane fale ultradźwiękowe o wysokiej częstotliwości (high-intensity focused ultrasound). Technologia ta jest stosowana w medycynie już od 20 lat i wykorzystywana w leczeniu nowotworów, w szczególności raka prostaty. Na polski rynek medycyny estetycznej urządzenia HIFU trafiły w 2016 r. Po kilku latach można już z całą pewnością powiedzieć, że metoda jest skuteczna w walce z oznakami starzenia skóry, takimi jak utrata objętości i wiotczenie, a także w redukcji miejscowych skupisk tkanki tłuszczowej. Zalecane obszary stosowania to: twarz, szyja, dekolt, brzuch, boczki, ramiona, uda, kolana oraz dłonie. W mojej ocenie HIFU – obok wypełniaczy, toksyny botulinowej, mezoterapii czy nici – staje się kolejnym standardem wśród zabiegów medycyny estetycznej. Łączenie tych technologii znakomicie uzupełnia ich działanie w walce z procesami starzenia.
Jak działa HIFU? Skupione wiązki ultradźwięków indukują punkty koagulacji w skórze właściwej oraz w tkance podskórnej. W ten sposób powstają kontrolowane i przewidywalne mikrourazy tkanek, które uruchamiają procesy regeneracji i naprawy. Mimo silnego oddziaływania fal powierzchnia skóry pozostaje nietknięta. Sam zabieg nie należy do bolesnych – podczas procedury i bezpośrednio po niej pacjent odczuwa tylko lekki dyskomfort, a skóra jest delikatnie zaczerwieniona. Pierwsze efekty poprawy napięcia, które wynikają ze skrócenia włókien kolagenowych, widzimy od razu po zabiegu. Jednocześnie rozpoczyna się proces przebudowy skóry trwający 8-12 tygodni. Efektem jest wzmożona produkcja nowego kolagenu. Skóra odzyskuje jędrność, staje się mocniejsza i bardziej napięta, poprawia się jej koloryt. W zależności od potrzeby i stanu skóry falami HIFU możemy oddziaływać na kilku głębokościach: 1,5 mm, 3 mm, 4,5 mm na twarzy i ciele oraz 13 mm na ciele.
We wszystkich zabiegach medycyny estetycznej najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjenta. Dlatego, jeśli zdecydujemy się poddać zabiegowi HIFU, wybierzmy do tego celu doświadczonego lekarza medycyny estetycznej oraz atestowany sprzęt medyczny. Tańszy sprzęt, czyli odpowiedniki oryginalnych urządzeń HIFU, nie gwarantuje ani jakości, ani bezpieczeństwa. Zabiegi z zastosowaniem fal wysokiej częstotliwości powinny być wykonywane przez specjalistę, który właściwie dobierze głębokość i moc zabiegu do stanu i struktury skóry w okolicy jego wykonywania. Wtedy zabieg będzie bezpieczny, a efekty – satysfakcjonujące. Nieumiejętne użycie HIFU może prowadzić do poważnych powikłań. Zapraszam na konsultacje i zabiegi do klinik i gabinetów, w których pracuję.
Informacje na stronie https://web. facebook.com/drMariuszKaczorowski/ Zapisy pod nr tel.: 601 255 353.
Mariusz Kaczorowski
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.