DO ŁASK SCHETYNY WRACAJĄ DAW- NO NIEWIDZIANI NA POLITYCZNYM FIRMAMENCIE POLITYCY, tacy jak np. KRZYSZTOF LISEK, który od kilku lat zajmuje się doradzaniem rozmaitym firmom, jak poruszać się po unijnych i polskich instytucjach. Lisek w piątek ogłosił na Twitterze, że będzie kandydował do Sejmu z Gdańska. Trochę się dziwimy, bo zarobki takiego doradcy, który ma biuro w Brukseli i kontrahentów międzynarodowych, raczej przewyższają dochody polskich posłów, a nawet ministrów. Ale Lisek dosyć górnolotnie stwierdza: pieniądze to nie wszystko, jest jeszcze Polska. I o Polskę Lisek będzie walczył z 13. miejsca na liście. Niektórzy powiedzieliby, że numer pechowy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.