Znowu rocznica wybuchu wojny. Znowu będziemy pamiętać bardziej. Na co dzień też pamiętamy, nie dają nam zapomnieć. Całe dzieciństwo jesteśmy karmieni wojną. W przedszkolu co roku wycinaliśmy gołąbki pokoju z białego brystolu, w szkole uczyliśmy się Broniewskiego, by go bez zrozumienia deklamować na akademiach. W telewizorze nie dawali nam zapomnieć czterej pancerni i kapitan Kloss. Byśmy nigdy nie zapomnieli, że nasza ofiara była największa, najstraszniejsza, że to my cierpieliśmy najbardziej i żaden ból nie może się z naszym polskim, biało-czerwonym równać, a nasz naród bohaterski, nieskalany, szlachetny. Kilka dni w miesiącu spędzam w Poznaniu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.