Projektanci samochodów upodabniają się do projektantów mody
Dlaczego kupujemy akurat ten, a nie inny samochód? Czy rzeczywiście porównujemy wszystkie dane techniczne różnych modeli? Okazuje się, że dla większości klientów najważniejsze jest po prostu to, czy auto jest ładne.
- Dawniej design służył podkreśleniu różnic technologicznych pomiędzy samochodami. Teraz, gdy w niższych segmentach rynku samochody w ogóle się nie różnią pod względem podstawowych założeń technicznych, jedynym elementem naprawdę je odróżniającym staje się stylizacja - mówi "Wprost" Luc Donckerwolke, były projektant Audi, twórca Lamborghini Murciélago, a obecnie szef stylistów Seata. Donckerwolke opracowuje dla Seata następną generację jego własnego "języka" stylistycznego. Twierdzi, że projektowanie supersamochodu klasy Lamborghini i popularnego auta, takiego jak Seat Altea, właściwie niewiele się różni. Design podkreśla niewielkie różnice między samochodami różnych marek, by nabywca auta czuł się indywidualistą, a nie masowym konsumentem. I dlatego producenci pozwalają współczesnym samochodowym designerom na demonstrację indywidualnego stylu. Powoli stają się oni międzynarodowymi gwiazdami mediów. Przechodzą z jednej firmy do drugiej, przenosząc zawsze część swojego własnego stylu. I tak, na przykład styl Waltera de Silvy widać w Alfie Romeo 147, w Seacie Leon, a w najbardziej wyrafinowanej formie - w nowym Audi A5.
- Dawniej design służył podkreśleniu różnic technologicznych pomiędzy samochodami. Teraz, gdy w niższych segmentach rynku samochody w ogóle się nie różnią pod względem podstawowych założeń technicznych, jedynym elementem naprawdę je odróżniającym staje się stylizacja - mówi "Wprost" Luc Donckerwolke, były projektant Audi, twórca Lamborghini Murciélago, a obecnie szef stylistów Seata. Donckerwolke opracowuje dla Seata następną generację jego własnego "języka" stylistycznego. Twierdzi, że projektowanie supersamochodu klasy Lamborghini i popularnego auta, takiego jak Seat Altea, właściwie niewiele się różni. Design podkreśla niewielkie różnice między samochodami różnych marek, by nabywca auta czuł się indywidualistą, a nie masowym konsumentem. I dlatego producenci pozwalają współczesnym samochodowym designerom na demonstrację indywidualnego stylu. Powoli stają się oni międzynarodowymi gwiazdami mediów. Przechodzą z jednej firmy do drugiej, przenosząc zawsze część swojego własnego stylu. I tak, na przykład styl Waltera de Silvy widać w Alfie Romeo 147, w Seacie Leon, a w najbardziej wyrafinowanej formie - w nowym Audi A5.
Więcej możesz przeczytać w 15/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.