Rozmowa z Januszem Kaczmarkiem, ministrem spraw wewnętrznych i administracji
"Wprost": Mieszka pan z Orionem?
Janusz Kaczmarek: Mimo presji 12-letniego syna nie mieszkam.
- Nie lubi pan psów?
- Uwielbiam! Ale podarowany mi przez gruzińskiego ministra owczarek kaukaski to rasa mająca zakodowaną ochronę stada. Rodzinę traktuje jak stado, a każdego gościa jak intruza.
- W czym problem?
- W tym, że ja ostatnio jestem w domu weekendowym gościem. Boję się, że któregoś dnia Orion mógłby mnie zjeść!
- Odda go pan policji?
- Taki prezent musi zostać w rodzinie. Kaukaz powędruje do kuzynów, którzy mają warunki, by takiego psa wytresować i utrzymać. A gruzińskiemu ministrowi powiedziałem, że gdybym wiedział, co mi da, przywiózłbym mu źrebaka. Bo w Polsce symbolem rycerskości jest koń.
Janusz Kaczmarek: Mimo presji 12-letniego syna nie mieszkam.
- Nie lubi pan psów?
- Uwielbiam! Ale podarowany mi przez gruzińskiego ministra owczarek kaukaski to rasa mająca zakodowaną ochronę stada. Rodzinę traktuje jak stado, a każdego gościa jak intruza.
- W czym problem?
- W tym, że ja ostatnio jestem w domu weekendowym gościem. Boję się, że któregoś dnia Orion mógłby mnie zjeść!
- Odda go pan policji?
- Taki prezent musi zostać w rodzinie. Kaukaz powędruje do kuzynów, którzy mają warunki, by takiego psa wytresować i utrzymać. A gruzińskiemu ministrowi powiedziałem, że gdybym wiedział, co mi da, przywiózłbym mu źrebaka. Bo w Polsce symbolem rycerskości jest koń.
Więcej możesz przeczytać w 26/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.