Ponad 600 meksykańskich wieśniaków ze stanu Veracruz od kwietnia trzy razy dziennie rozbiera się na jednej z ulic stolicy Meksyku. Protestują w ten sposób przeciw byłemu gubernatorowi stanu, obecnie senatorowi Dantemu Delgado, oskarżonemu o zagrabienie ich ziemi. Trwający od kilku lat protest początkowo ograniczał się do strajku głodowego prowadzonego przed gmachem Senatu i nie wywoływał większego zainteresowania. Zdesperowani taką postawą władz wieśniacy postanowili zaprotestować w bardziej drastyczny sposób. W petycji skierowanej do Senatu zapowiedzieli, że nie przestaną demonstrować nago w stolicy, dopóki nie otrzymają odpowiedzi. "Jesteśmy tylko wieśniakami, poza naszym ciałem nie mamy innej broni, by zwrócić na siebie uwagę" - mówią. (wk)
Więcej możesz przeczytać w 25/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.