ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Mam żal przede wszystkim do kardynała Dziwisza. Za to, że nie stanął w mojej obronie. Teraz mogłem wyrazić, co przeszedłem w ciągu ostatnich dwóch lat – tak ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski mówi o swojej najnowszej książce „Moje życie nielegalne". Właśnie trafiła do księgarń. Termin przyspieszono, bo okazało się, że kilka dni wcześniej swoją książkę „Bo wezwał cię Chrystus" wydał kardynał Stanisław Dziwisz. Także porusza ona problemy kapłaństwa. Co ciekawe, podobna sytuacja zdarzyła się, gdy ks. Zaleski wydawał swoją poprzednią książkę „Księża wobec SB". Uprzedziła go krakowska kuria, wydając konkurencyjną publikację. – Szkoda, że kuria stosuje takie chwyty, starając się przykryć kolejne trudne tematy poruszane przez Tadeusza – komentuje jeden z przyjaciół Isakowicza-Zaleskiego. A problem poruszany w książce jest rzeczywiście dla Kościoła niewygodny. Według Zaleskiego, coraz częstsze odchodzenie księży z kapłaństwa to efekt tego, że obecnie spora część duchownych to tzw. BMW, czyli „bierni, mierni, ale wierni". I tylko takim osobom łatwo funkcjonować w kościelnej hierarchii. Ci, którzy wykazują jakąkowiek indywidualność, przegrywają.
Więcej możesz przeczytać w 9/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.