Za górami, za lasami, za Odrą i Nysą Łużycką, najbardziej wyeksploatowanymi przez peerelowską propagandę rzekami świata, żyją Niemcy. Jak wskazuje prasłowiański źródłosłów tego wyrazu, to ludzie niemi, niemówiący w żadnym zrozumiałym języku. Bardziej wskazywałoby to na Węgrów, ale etnografowie upierają się, że chodzi o Germanów. Ich losy co rusz splatały się z naszymi, czego dowodzi ten krótki przewodnik.
Autostrady – powód, dla którego warto byłoby wypowiedzieć Niemcom wojnę i błyskawicznie ją przegrać. Po zbudowaniu przez nich autostrad można byłoby już wywołać jakieś powstanie, przez co każdy zajmowałby się tym, co mu najlepiej wychodzi.
Berlin Zachodni – zaginiony raj Turków, polskich handlarzy i squattersów. Od reszty świata oddzielał go chiński mur pilnowany osobiście przez Ericha Honeckera i ekipę „Telefonu 110".
Więcej możesz przeczytać w 37/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.