Wielu ludzi ma wybitne umiejętności na polu komplikowania życia sobie i innym. Taki na przykład Mariusz Kamiński, do niedawna szef CBA, to prawdziwy mistrz komplikacji. Nie dosyć,że skomplikował życie Chlebowskiemu, premierowi, posłance Sawickiej i wielu, wielu innym, to teraz, nie będąc już szefem CBA, komplikuje życie sobie, organizując konferencje prasowe.
Konferencje prasowe Kamiński organizuje (mimo zakazu zwierzchników) głównie po to, by na nich oświadczyć, że nie chce pieniędzy od CBA, bo nie jest już funkcjonariuszem tej pięknej służby. Tymczasem uparta jak osioł księgowa CBA uważa, że jest inaczej, bo na jej liście płac Kamiński figuruje. Niezwykle rzadko się zdarza sytuacja, gdy urzędnik państwowy odmawia przyjęcia swojej pensji. Do tej pory mieliśmy raczej do czynienia z sytuacjami, gdy działo się wręcz odwrotnie.
Więcej możesz przeczytać w 46/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.